2.21.2009
Wyszedłem wcześnie, żeby oglądać
ochłapy światła rzucane na pustą ulicę.
Jak gówniarz rzuciłem się na nie.
Dzisiaj już bym tego nie zrobił. Teraz
garść śniegu w usta, głód i pokarm.
Wyszedłem wcześnie, żeby oglądać
ochłapy światła rzucane na pustą ulicę.
Jak gówniarz rzuciłem się na nie.
Dzisiaj już bym tego nie zrobił. Teraz
garść śniegu w usta, głód i pokarm.
Autor: Lutetiavitch o 16:16
1 komentarze:
fever ray <3
Prześlij komentarz